Raz w roku w liturgii ma miejsce jeden z ciekawszych obrzędów. Kapłan zapala dwie specjalne świece. Następnie przygotowuje wiernych do udziału w specjalnym błogosławieństwie.

Prośmy Boga, który jest źródłem życia, o zdrowie gardła i o właściwe korzystanie z daru mowy, abyśmy go umieli używać na chwałę Bożą i pożytek ludzi.

W liturgiczne wspomnienie św. Błażeja, biskupa i męczennika podczas każdej Mszy św. zgodnie z tradycją błogosławiliśmy gardła wiernych. Jest to praktyka modlitwy Kościoła z błogosławieństwem, które ma chronić człowieka od zła, od choroby.

Św. Błażej, biskup Sebasty – miasta położonego na terenie dzisiejszej Turcji – umarł około 316 roku. Kościół wspomina tego męczennika 3 lutego. Tradycja sięgająca wczesnego średniowiecza przekazała pamięć o nim jako orędowniku i opiekunie wiernych, zwłaszcza w chorobach gardła. Za jego wstawiennictwem prosimy Boga o zdrowie gardła i o łaskę dobrego korzystania z daru mowy.

Tego dnia kapłan kropił wodą święconą zgromadzonych oraz świece. Następnie wierni proszący o błogosławieństwo podchodzili do celebransa, który – posługując się świecami – błogosławi ich mówiąc:

Za wstawiennictwem świętego Błażeja, biskupa i męczennika, niech Bóg zachowa cię od choroby gardła i wszelkiej innej dolegliwości. W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego.