Nie w pierwszą, a w ostatnią sobotę maja wyruszyła spod katedry piesza pielgrzymka do Matki Bożej Dobrej Rady.
Tegoroczne wędrowanie do Maryi utrudniała sytuacja epidemiczna w kraju, jednak nie na tyle, aby odwołać jednodniową pielgrzymkę, która cieszy się dużą frekwencją. W sobotę 29 maja na pielgrzymi szlak wyruszyła blisko setka osób. Zwartą grupę poprowadził, szef wydziału duszpasterskiego ks. kan. Krzysztof Ora, wsparty pomocą ks. Przemysława Pojaska – rezydenta parafii katedralnej, który w trakcie pierwszego etapu omówił dokument papieża Franciszka poświęcony św. Józefowi. Na pierwszym postoju w Gogołowie wraz ze swoim proboszczem ks. kan. Adamem Woźniakiem do pielgrzymów dołączyli mieszkańcy pobliskich miejscowości.
W kościele w Wirach kapłani odprawili Eucharystię, w czasie której o potrzebie daru mądrości mówił ks. Woźniak. – Młodość cieszy się swoimi prawami do popełniania błędów, każdy chciałby ich uniknąć. Do tego potrzebna jest mądrość, która nie jest jednoznaczna z wiedzą. Mądrość sprawia, że umiesz wykorzystać wiedzę. Potrzebujesz mądrości, która sprawi, że będziesz wiedział co zrobić ze zdobytą wiedzą. Czy ty modlisz się o mądrość? Czy w ogóle uważasz, że spotkanie na modlitwie z Bogiem może dać Ci mądrość? – pytał kaznodzieja, zachęcając, by podczas dzisiejszego pielgrzymowania wypraszać dla siebie i swoich bliskich dar mądrości.
Po Mszy św. pątnicy ruszyli na trasę. Około południa dotarli do Sulistrowiczek. Tam odmawiając Litanię Loretańską pokłonili się Matce Bożej Dobrej Rady i Mądrości Serca.