Zaraz po świętach Narodzenia Pańskiego, przypada dzień, kiedy to można w kościele napić się wina, niebędącego Krwią Chrystusa. Ten dzień to święto świętego Jana ewangelisty i apostoła, przypadający 27 grudnia.

W dniu św. Jana święci się wino, które podaje się wiernym do picia. Jest to bardzo stara tradycja Kościoła, sięgająca czasów średniowiecza. Tradycja mów, że św. Jan miał pobłogosławić kielich zatrutego wina, a kiedy pobłogosławił go, a kielich się rozpadł. Dziś ta tradycja ma inną wymowę. Głównym przesłaniem Ewangelii według św. Jana jest miłość. Dlatego, gdy podaje się wino, mówi się „pij miłość św. Jana”. Bo wino w języku biblii oznacza szczęście, radość, ale również cierpienie i miłość. Sens zwyczaju błogosławienia wina najlepiej oddają obrzędy błogosławieństwa wina. W tekście modlitwy kałan prosi Boga „aby nas uwolnił od wszelkiej trucizny nienawiści i podtrzymał wśród nas wzajemną miłość, od której św. Jan na wzór samego Chrystusa tak gorąco zachęcał swoich uczniów”.

Ten zwyczaj jest praktykowany także w parafii katedralnej.

 

Tagi: wino