W imieniu całej diecezji świdnickiej tegoroczny trud pielgrzymowania na Jasną Górę podjęli księża przewodnicy i przedstawiciele służb porządkowych.

W duchu odpowiedzialności za bezpieczeństwo i zdrowie pielgrzymów w czasie trwającej pandemii koronawirusa skromna grupa 18 pątników wyruszyła w piątek 31 lipca z katedry świdnickiej do tronu Jasnogórskiej Pani.

To wszystko ma sens

W słowie powitania główny przewodnik XVII Pieszej Pielgrzymki Diecezji Świdnickiej ks. kan. Krzysztof Iwaniszyn zwrócił się do wszystkich obecnych w katedrze: – Przyjmujemy z wielką pokorą tę formę pielgrzymki i ten czas, który przeżywamy. Głęboko ufamy, że chwile przeżyte z Panem Bogiem przyniosą błogosławione owoce. Dziękuję wszystkim, którzy swoją modlitwą, pracą i ofiarą wspierają to dzieło. Dziękuję pielgrzymom – tym tu zgromadzonym, i tym, którzy pozostali w domu. Kochani, będziemy was nieśli w swoich sercach, zapewniamy o naszej modlitwie i o nią prosimy – powiedział główny przewodnik. Podczas Mszy św. inaugurującej bp Marek Mendyk przypomniał, że jako ludzie wiary wiemy, iż wszystko ma sens. – Jeśli Pan Bóg pozwala swoją pozytywną wolą na to, aby tegoroczna pielgrzymka przybrała taką formę, to właśnie jest to po coś. Może tego jeszcze nie rozumiemy, może jeszcze nie wiemy, jaki będzie finał, ale wszystko co Pan Bóg dopuszcza, czyni tylko dlatego, aby było z tego jeszcze większe dobro. Pozwólmy zatem, niech Bóg działa – zachęcił ordynariusz.

Pielgrzymkowe intencje

W homilii zaś pasterz diecezji świdnickiej poprosił wyruszających pątników o modlitwę: – Módlcie się za kapłanów i o nowe powołania. Pamiętajcie o wszystkich sprawach naszych rodzin, zwłaszcza o zagrożeniach, które czyhają na dzieci i młodzież. Otoczcie modlitwą naszą umiłowaną ojczyznę. Módlcie się także za mnie, gdy rozpoczynam swoją służbę w Kościele świdnickim – zachęcił hierarcha i podkreślił, że pielgrzymowanie jest po to, by odnaleźć drogę do Pana Boga; by odnaleźć siebie i drugiego człowieka, bo z takiej wędrówki nikt nie wraca już taki sam.

Duchowe pielgrzymowanie

Mimo fizycznej nieobecności na trasie, wielu pielgrzymów podjęło uczestnictwo w formie duchowej przez intensywną modlitwę, wyrzeczenia i postanowienia.

Przyjmujemy z wielką pokorą tę formę pielgrzymki i ten czas, który przeżywamy.

Dzięki transmisjom internetowym, duchowi pielgrzymi mogli każdego dnia o godz. 9 wysłuchać konferencji, które wygłaszali kapłani, a o godz. 15 – na żywo z trasy – można się było włączyć w modlitwę Koronką do Bożego Miłosierdzia. Transmitowane były również wszystkie wieczorne spotkania połączone z apelem z tzw. kościołów stacyjnych, gdzie gromadzili się fizycznie pielgrzymi duchowi z poszczególnych sześciu grup.