Po rocznej przerwie w Wambierzycach znów spotkała się młodzież z całej diecezji. Był czas na modlitwę i refleksję nad swoim powołaniem. Nie zabrakło także zabaw, rozmów z rówieśnikami, a także koncertu.

Podczas festiwalu „Light for Life” młodzi mają doskonałą okazję do spotkania z Bogiem oraz poznania nieprzeciętnych ludzi. Tegoroczna edycja odbywała się pod hasłem „Manufaktura szczęścia”.

Konferencja s. Anny Pudełko

– Żyjemy w czasach, gdy wielu ludzi zastanawia się, jak być szczęśliwym. My chcieliśmy pokazać, że szczęścia nie trzeba szukać daleko. Mamy je tak naprawdę na wyciągnięcie ręki, kształtujemy je poprzez nasze decyzje, wybory, pragnienia. Jeżeli nasze życie powierzymy Bogu, na pewno odnajdziemy prawdziwe szczęście – tak wyjaśnia hasło festiwalu ks. Paweł Kilimnik, organizator i diecezjalny duszpasterz młodzieży.

Odciąć linę grzechu

Głównym prowadzącym Festiwal „Light for Life” był ks. Łukasz Bankowski. Kapłan witając młodzież zgromadzoną na placu koronacyjnym przy sanktuarium Matki Bożej Królowej Rodzin, podkreślił, że choć przybycie do Wambierzyc wiązało się z mniejszym lub większym wysiłkiem, to ostatecznie każdy może wiele zyskać. Chwilę później na scenie pojawiła się s. Anna Maria Pudełko, znana blogerka, która podzieliła się z młodymi swoją receptą na szczęście. Przywołała postać bł. Jakuba Alberione i jego metodę 4xP: „Pomyśl, poradź się, pomódl się, podejmij decyzję”. Uczestnicy otrzymali także zestaw kart opracowanych na podstawie słów bł. Jakuba z komentarzem s. Anny.

Ks. Paweł Kilimnik, diecezjalny duszpasterz młodzieży

Strefa Miłosierdzia prowadzona przez ks. Radosława Mielczarka była okazją do przeprowadzenia osobistego rachunku sumienia. Kapłan opowiedział też historię o dwóch mężczyznach, którzy próbowali nocą przedostać się łódką na drugi brzeg.

– Każdy z nich silnie wiosłował. Tak bardzo się zmęczyli, że zasnęli. Gdy obudzili się rano, okazało się, że nie przepłynęli ani jednego metra. Ich łódka była przywiązana do pomostu. Grzech jest taką liną, która nie pozwala ci płynąć dalej, choćbyś się siłował – mówił ks. Radosław, zachęcając do pojednania się z Bogiem podczas sakramentu spowiedzi.

Apostołowie nadziei

Głównym punktem spotkania była Eucharystia, której przewodniczył bp Marek Mendyk. W homilii apelował do młodych, by trwali przy Chrystusie i byli gotowi na pełnienie misji ewangelizacji.

– Idźcie odważnie tam, gdzie posyła was Duch Święty i poczujcie się misjonarzami – mówił bp Marek Mendyk

– Idźcie odważnie tam, gdzie posyła was Duch Święty i poczujcie się misjonarzami. Niech ci, którzy nie chcą słuchać słowa Bożego, widzą w waszych oczach to niezwykłe światło, którym jest Jezus Chrystus. Bądźcie apostołami nadziei, zwłaszcza wobec tych, których spotkacie na drogach waszego życia – zachęcał.

Pod koniec Mszy św. ks. Paweł Kilimnik podziękował biskupowi za przybycie i wręczył mu pamiątkowy worek z logo festiwalu.

Świadectwa i pasje

Poszczególne części programu były przeplatane strefą animacyjną, podczas której wolontariusze zachęcali młodych do ruchu i zabawy. Zaprezentowali układy do kilku znanych utworów, odtańczono także wspólnie „belgijkę”.

Na scenie pojawili się również goście, którzy zachęcali uczestników do zajrzenia na ich strefy. Każdy mógł wybrać tę konferencję, której zapowiedź zaintrygowała go najbardziej. Siostra Benedykta Karolina Baumann, pisarka i blogerka, od kilku lat prowadzi grupę teatralną „Dzikie koty” działającą przy kłodzkim liceum im. Bolesława Chrobrego. Młodzi, którzy wybrali jej strefę, mogli poznać lepiej świat teatru, a także zobaczyć nagranie fragmentu autorskiej sztuki o bł. s. Julii Rodzińskiej. Siostrze Benedykcie towarzyszyły Monika i Weronika, które opowiedziały o swoich doświadczeniach aktorskich.

Młodzież bawiła się doskonale

Kolejnym prelegentem był Tymoteusz Filar, młody ewangelizator z Gdyni. Podzielił się z młodzieżą swoją historią życia i opowiedział o zapale głoszenia słowa Bożego wśród nastolatków.

Spotkanie w Wambierzycach zbiegło się z datą wspomnienia św. Stanisława Kostki. Jego relikwie zostały wniesione podczas Mszy św. i towarzyszyły uczestnikom przez cały dzień. Jeśli ktoś chciał poznać lepiej historię patrona młodzieży i ministrantów, mógł odwiedzić strefę o. Mirosława Jajko. Była to konferencja aktywna, chętni mogli także spróbować jazdy na kółku elektrycznym – znaku rozpoznawczym o. Mirka.

Chrystus jest światłem

Gwiazdą tegorocznego festiwalu był raper Tau. Zaprezentował swoje najpopularniejsze utwory, podzielił się także z młodymi historią swojego nawrócenia. Raper nawiązywał także kontakt z publicznością, która odwdzięczyła się gromkim aplauzem. Podczas ostatniego utworu Tau zachęcił młodych, by włączyli latarki w telefonach i unieśli je w górę. Podkreślił wtedy, że światłem w życiu osoby wierzącej jest Chrystus, który zawsze chce dla człowieka jak najlepiej.

Hubert Gościmski

 

 

Więcej zdjęć na Niedzieli Świdnickiej: Galeria nr 1, Galeria nr 2