Główne obchody Niedzieli Męki Pańskiej zwanej Palmową odbyły się w katedrze świdnickiej, pod przewodnictwem bp. Marka Mendyka.

Celebracja rozpoczęła się na placu przed świdnicką świątynią, gdzie odczytano fragment Ewangelii św. Łukasza opisujący wjazd Chrystusa do Jerozolimy. Jednak chwilę wcześniej biskup świdnicki wprowadził wiernych w tematykę tego dnia.

– Uczestnicząc dzisiaj w procesji, przyłączamy się do rzeszy uczniów, pełnych entuzjazmu i radości, którzy towarzyszą Panu wjeżdżającemu do Jerozolimy. Tak jak oni głośno chwalimy Pana za wszystkie cuda, których byliśmy świadkami – mówił. Wspomniał również o radosnym wymiarze procesji z palmami, po czym poświęcił przyniesione przez wiernych ozdobne gałązki.

W trakcie homilii biskup świdnicki przypomniał przypadającą tego dnia 12. rocznicę katastrofy smoleńskiej. Hierarcha podkreślił, że to tragiczne wydarzenie uczy pokory, stanowi swego rodzaju krzyż dla narodu polskiego i aby zrozumieć je w pełni, należy spojrzeć na nie z perspektywy drogi krzyżowej Chrystusa.

Po zakończeniu Eucharystii ze świdnickiego Rynku wyruszył korowód z palmami, co stanowiło zwieńczenie konkursu organizowanego przez Świdnicki Ośrodek Kultury. Prace przygotowane przez grupy przedszkolne, szkolne oraz osoby prywatne zostały przeniesione pod katedrę, a zwycięską palmę złożono we wnętrzu świątyni. W barwnym korowodzie wzięli udział członkowie Zespołu Tańca Narodowego i Estradowego pod kierownictwem Wojciecha i Marii Skiślewiczów, Zespół Mokrzeszów oraz dzieci należące do „Małej Świdnicy” – łączyły ich charakterystyczne, ludowe stroje. Jak podkreślają organizatorzy, takie wydarzenie to doskonały sposób na kultywowanie pięknego polskiego zwyczaju, w którym młodzież bierze udział z dumą i radością.