Stypendyści Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia” z terenu diecezji świdnickiej, nazywani duchowym dziedzictwem papieża Polaka, spotkali się w katedrze na wspólnym dziękczynieniu. Nie zapomnieli także o corocznej kweście.

22 edycja Dnia Papieskiego, przeżywana była w tym roku pod hasłem „Blask Prawdy”. Tak brzmią pierwsze słowa i zarazem tytuł dziesiątej encykliki papieża Jana Pawła II ogłoszonej 6 sierpnia 1993 roku, której głównym przesłaniem jest przypomnienie nauczania moralnego Kościoła w sytuacji kultury, która gubi i relatywizuje wartość ludzkiego sumienia.

Święto szkół, uczniów i nauczycieli

Centralne uroczystości Dnia Papieskiego w diecezji świdnickiej miały miejsce w katedrze, gdzie Mszy św. przewodniczył bp Marek Mendyk w asyście nowego dyrektora Wydziału Katechetycznego Świdnickiej Kurii Biskupiej, który na początku przypomniał charakter spotkania. – Dziękujemy dzisiaj za osobę św. Jana Pawła II, wielkiego papieża i naszego rodaka, a także patrona biskupiego miasta Świdnicy. Rozważamy jego nauczanie, które w tym roku koncentruje się wokół hasła „Blask Prawdy”. Dzień papieski, to także święto 15 szkół w naszej diecezji, noszących imię św. Jana Pawła II. Dzisiaj także spotykają się także diecezjalni stypendyści Fundacji Dzieła Nowego Tysiąclecia, która troszczy się o budowanie żywego pomnika papieża Polaka, w postaci pozyskiwania środków na stypendia dla uzdolnionej młodzieży – mówił ks. dr Damian Mroczkowski, przypominając, że w diecezji w minionym roku szkolnym było 33 stypendystów, zarówno szkół podstawowych, ponadpodstawowych i studentów.

Dzień Papieski był także okazją do modlitwy za nauczycieli, wychowawców oraz dyrektorów szkół i przedszkoli oraz innych placówek oświatowych, z racji przydającego Dnia Edukacji Narodowej. – Modlimy się szczególnie za tych, którzy kształtują serca i umysły młodego pokolenia Polaków, a także wspieramy instytucje, które czuwają nad polską oświatą, w samorządach, kuratorium i w ministerstwie. Miłosiernemu Bogu polecamy także tych, którzy odeszli już do wieczności – podkreślił ks. Mroczkowski.

 

Duchowa rodzina

W wygłoszonej homilii biskup świdnicki zwrócił uwagę, że wypełniając wolę Bożą, stajemy się jedną wielką rodziną Jezusa. – Każdy z nas podejmując decyzję pójścia za Jezusem wchodzi od razu do Jego rodziny, staje się Jego bratem, siostrą lub matką. (…) W tej rodzinie nie musimy obawiać się niezrozumienia, bowiem w tej rodzinie nikt nas nie odrzuci, ani nie wyśmieje, ponieważ jest to wspólnota tych, którzy pełnią wolę Bożą – zapewniał bp Mendyk, zauważając, że choć w biologicznej rodzinie, czasami mogą pojawić się przeszkody w duchowym wzroście, to jednak nie powinno być to powodem do naszego zachwiania wiary, właśnie z uwagi na przynależność do rodziny duchowej. – Dlatego należy szukać wspólnoty, dzięki której ocaleje nasza wiara – zachęcał.

Taką wspólnotą jest duchowa rodzina stypendystów „Dzieła Nowego Tysiąclecia”, których przedstawiciele nie tylko wspólnie się modlili, ale i przygotowali niedzielną liturgię w katedrze 16 października. – Chciałbym, aby z naszej diecezji obok tych 33 osób, było jeszcze więcej stypendystów – mówił bp Mendyk, wyjaśniając, że zależy to od wrażliwości wiernych, którzy przechodzą obok skarbonek, trzymanych przez wolontariuszy, a do których można wrzucić wdowi grosz.

Przypomnijmy, że Fundacja „Dzieło Nowego Tysiąclecia” od ponad 20 lat prowadzi program stypendialny wyrównujący szanse edukacyjne młodzieży, pochodzącej z małych miejscowości. W tym roku Fundacja obejmie pomocą ok. 2000 osób z 40 polskich diecezji. Program stypendialny obejmuje nie tylko pomoc finansową, lecz również formację. Stypendyści co roku spotykają się na letnim obozie formacyjno-integracyjnym. Gdy uczeń staje się stypendystą, pomoc Fundacji towarzyszy mu przez kolejne etapy kształcenia, aż do ukończenia studiów pod warunkiem, że spełnia on określone kryteria regulaminowe.

Niepokój

Na koniec biskup świdnicki zachęcił, aby na nowo odkrywać św. Jana Pawła II, bowiem, wielu chciałoby to pokolenie „odjaniepawlić”, czyli zrobić wszystko, żeby papieża wyrzucić ze świadomości nie tylko młodych, ale także i dorosłych. – Nie dziwcie się jeśli będą pojawiały się oskarżenia, czy różne krytyczne uwagi, nie tylko pod adresem papieża Jana Pawła II, który z nieba nam kibicuje, ale także odnośnie do środowiska, tych wszystkich którzy go kochają – mówił hierarcha, ponawiając prośbę o pomoc świętego dla dzieci, młodzieży i rodzin.