Z różnych przyczyn nie mogli przystąpić do tego sakramentu w latach wcześniejszych. Uczynili to jednak z jeszcze większą radością, gdy na ich drodze stanęły osoby, które wprowadziły ich w atmosferę dojrzałej wiary.
– Od kilkunastu lat w katedrze świdnickiej praktykujemy udzielanie sakramentu bierzmowania raz na kwartał, tym osobom, które w wyniku różnych życiowych zdarzeń tego sakramentu nie przyjęły. Niewątpliwie sakrament dojrzałości chrześcijańskiej jest zaniedbywany, pomijany, a i wiele osób nie zdaje sobie sprawy z jego wagi, dlatego nie przystępuje do niego. U Pana Jezusa nigdy nie jest za późno, aby przyjąć Jego łaskę – mówił ks. Jerzy Kozłowski, wyjaśniając, że osoba, która ma wolę przystąpienia do sakramentu powinna zgłosić się do swojego proboszcza, celem indywidualnego przygotowania. – Przygotowanie zasadniczo powinno odbywać się w rodzinnej parafii kandydata. Jeżeli jest to nie możliwe, kandydat zgłasza się do kancelarii parafii katedralnej z metryką chrztu oraz zgodą swojego księdza proboszcza na przygotowanie do bierzmowania po za parafią zamieszkania na co najmniej dwa miesiące przed planowanym przyjęciem bierzmowania tłumaczył wikariusz parafii katedralnej.
W pierwszy poniedziałek marca, 26 kandydatom sakramentu bierzmowania udzielił bp Ignacy Dec, kierując do przybyłych z różnych stron diecezji świdnickiej, archidiecezji wrocławskiej i diecezji legnickiej, słowa pouczenia. – Bądźmy wrażliwi na drugiego człowieka, który jest stworzony podobieństwo do Pana Boga. Jak powtarzał św. Jan Paweł II. Bóg stając się człowiekiem, w jakiś sposób zjednoczył się z każdym człowiekiem – mówił biskup senior.