W pierwszą sobotę grudnia na świdnickim rynku żołnierze 16. Dolnośląskiej Brygady Obrony Terytorialnej im. ppłk. Ludwika Marszałka, ps. „Zbroja”, złożyli uroczyste ślubowanie.

Przysięga wojskowa jest jednym z najważniejszych i najbardziej podniosłych wydarzeń w życiu każdego żołnierza. Akt ślubowania ponad 80 nowych żołnierzy odbył się 3 grudnia na świdnickim rynku z udziałem rodzin oraz lokalnej społeczności, na rzecz której terytorialsi niejednokrotnie prowadzą swoje działania.

Dlaczego Świdnica?

Jak wyjaśnia dowódca płk Artur Barański przysięga odbywa się tym razem w Świdnicy, ponieważ dowodzona przez niego brygada odpowiada za wspieranie społeczności całego Dolnego Śląska. – Pokazujemy żołnierzy i sprzęt, którym się posługują w różnych miejscach regionu. Aktualnie formujemy 163 batalion lekkiej piechoty w Wałbrzychu. Tym samym chcemy zaprezentować naszych żołnierzy na terenie, w którym realizujemy swoje zadania – podkreślał.

Najważniejszy drogowskaz

Uroczystą przysięgę poprzedziła Msza święta w świdnickiej katedrze, w czasie której bp Marek Mendyk podkreślił istotę żołnierskiego ślubowania. – Przysięga wojskowa to ważny akt, który wyraża cele i zadania stawiane żołnierzom. Jest to ważne zobowiązanie wobec swojego narodu, które stanowi źródło siły moralnej polskiego żołnierza. Za chwilę staniemy się świadkami, jak ci oto żołnierze wobec swoich przełożonych i dowódców, po stosownym, bardzo specjalistycznym szkoleniu, złożą uroczyste ślubowanie – mówił. Biskup świdnicki, przytaczając słowa żołnierskiej przysięgi, przypomniał, że tak ślubują ci, którzy nosząc dumnie mundur z biało-czerwoną flagą, z godnością i poświęceniem reprezentują wartości oraz ideały, o które walczyły kolejne pokolenia Polaków. – Trzeba pamiętać, że w słowach roty przysięgi znajdujemy wartości uniwersalne, które są dla polskiego żołnierza najważniejszym drogowskazem. W tych kilku zdaniach zawarte są treści zasadnicze, takie jak sztandar, Bóg, honor i ojczyzna i deklaracja poświęcenia życia dla innych. Dlatego, drodzy żołnierze, waszą drogą i misją są obrona państwa i wspieranie lokalnej społeczności – akcentował. Zgromadzonym żołnierzom bp Mendyk życzył, aby dzień przysięgi wojskowej stał się dla nich także dniem otwartości na Pana Boga, na to co On mówi i co uczy. – Bowiem wszystko co mamy i czym dysponujemy pochodzi właśnie od Niego – przekonywał. – Strzeżcie honoru polskiego żołnierza i niech w tym w Pan Bóg błogosławi – podsumował.

Gotowi do służby

Po modlitwie w katedrze, żołnierze i zaproszeni goście przeszli na rynek, gdzie odbyło się uroczyste ślubowanie. Po odegraniu hymnu Polski i wciągnięciu flagi na maszt głos zabrał płk Artur Barański. – Wojska Obrony Terytorialnej stanowią bardzo ważną część Polskich Sił Zbrojnych i w istotny sposób pomnażają zdolności obrony Rzeczpospolitej. Doświadczenie historyczne nauczyło nas Polaków, że wolność nie jest dana raz na zawsze i trzeba o nią zabiegać nieustannie. Każdego dnia od nowa musimy być czujni wobec różnego typu zagrożeń. Dlatego polska armia przechodzi proces głębokiej modernizacji, która zakłada zarówno wyposażenie wojska w nowoczesny sprzęt, jak też zwiększenie liczebności żołnierzy gotowych stawić czoła potencjalnym zagrożeniom – mówił dowódca brygady, patrząc z radością na swoich żołnierzy, rozumiejących wyzwania obecnego czasu i wyrażający gotowość do służby ojczyźnie. Po złożeniu przysięgi uroczystego błogosławieństwa żołnierzy dokonali księża kapelani: katolicki i prawosławny. Następnie głos zabrali przedstawiciele parlamentu europejskiego, władz państwowych i samorządowych. W tym dniu na świdnickim rynku można było zobaczyć uzbrojenie i sprzęt wojskowy dolnośląskich terytorialsów, zapoznać się, jak wygląda ich służba i jakie warunki należy spełnić, by zostać żołnierzem. Częstowano też tradycyjną żołnierską grochówką.

Przypomnijmy, że Wojska Obrony Terytorialnej jako piąty rodzaj sił zbrojnych jest budowany na fundamencie ochotników, którzy stanowią 90% stanu osobowego formacji. Poświęcają oni swój wolny czas po to, aby uczyć się, jak bronić ojczyzny oraz jak wspierać i pomagać najbliższym. Siła Wojsk Obrony Terytorialnej oprócz jej lokalnego charakteru tkwi również w jej różnorodności.