Dla kończących praktyki duszpasterskie diakonów, Niedziela Dobrego Pasterza była okazją do wygłoszenia słowa Bożego i skierowania zachęty do modlitwy o nowe powołania do kapłaństwa.

– Bardzo podoba mi się sposób odkrywania przez Jezusa Bożych tajemnic. Korzysta On z ziemskich przykładów znanych odbiorcom i obrazów działających na wyobraźnię – mówił 30 kwietnia w katedrze świdnickiej, pochodzący z Polanicy-Zdroju dk. Mariusz Pastuszyński, wyjaśniając obraz bramy. – Brama to coś, przez co trzeba przejść, aby znaleźć się w konkretnym miejscu i wrócić. Oczywiście jeśli jest otwarta. Kiedy jest zamknięta pełni funkcję bezpieczeństwa, ochrony. Brama w końcu tworzy podział na gospodarza i przybysza; mieszkańców i gości – mówił, dodając, że Jezus nazywa siebie bramą do obiecanego Królestwa Bożego, a każdy z nas przechodzi przez tę bramę, kiedy przystępuje do świętych sakramentów. – Pierwszy raz przez tę Bramę przechodzimy podczas Chrztu świętego, który gładzi grzech pierworodny i przywraca godność dziecka Bożego – podkreślił.

Diakon Mariusz zaznaczył, że Jezus mówiąc także o sobie jako o dobrym Pasterzu, jest dla nas wzorem w czynieniu dobra i znoszeniu cierpień. – To naśladowanie Jezusa dokonuje się wtedy, gdy zawiąże się z Nim bardzo przyjazną i bliską relację, jak pomiędzy Pasterzem a owcami, które słyszą wołanie po imieniu, słuchają głosu i postępują za Nim – zaznaczył.

Przypomnijmy, że pięciu diakonów przyjmie święcenia prezbiteratu już za nie całe trzy tygodnie, w dość nietypowym jak na takie uroczystości terminie, czyli w piątek 26 maja o godz. 18. Szafarzem sakramentu święceń w katedrze świdnickiej będzie bp Marek Mendyk.