W poniedziałek 7 czerwca do sanktuarium Matki Bożej Łaskawej w Krzeszowie, na terenie diecezji legnickiej przybyli kapłani, którzy przed 40 laty przyjęli święcenia prezbiteratu. Wśród jubilatów nie zabrakło ośmiu kapłanów, którzy posługują w diecezji świdnickiej.

Pamiętnego dnia 23 maja 1981 r. we wrocławskiej archikatedrze pw. Św. Jana Chrzciciela, święcenia prezbiteratu przyjęło 44 diakonów, a po roku jeszcze dwóch. Tegoroczne spotkanie kolegów kursowych było nie tylko okazją do świętowania okrągłej rocznicy święceń, ale kontynuacją corocznych kapłańskich spotkań, na które tym razem do Krzeszowa przybyło 28 wówczas wyświęconych kapłanów. Do dnia dzisiejszego 12 z nich zostało odwołanych do wieczności. Z żyjących na terenie diecezji posługuje ośmiu: ks. kan. Krzysztof Ambrożej, ks. kan. Józef Błauciak, o. Henryk Dereń, ks. kan. Marian Kujawski, ks. kan. Jan Patykowski, ks. kan. Marian Prochera, ks. kan. Aleksander Trojan i ks. prał. Piotr Śliwka.

Wspomnienia zapisane w książce

Spotkaniu towarzyszyła promocja książki poświęconej bohaterom jubileuszu, która powstała z inicjatywy kolegów rocznikowych. Opowiedzieli o niej ks. prał. Marian Kopko kustosz krzeszowskiego sanktuarium i ks. prał. Tadeusz Rusnak proboszcz par. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Żernikach Wrocławskich. – Pan posłał nas na żniwo w dość trudnych, ale pełnych nadziei warunkach. Po 40 latach zaproponowałem kolegom, aby każdy napisał swoje wspomnienia na tę rocznicę. I oto powstała księga wspomnień – pisał we wstępnie do publikacji ks. prał. Marian Kopko, szczególnie dziękując bp. Ignacemu Decowi za przyjęcie posługi i wygłoszone słowo Boże podczas jubileuszowej Mszy św.

Dziś nasze kapłaństwo przeżywamy w ciekawych czasach,

choć wciąż pamiętamy o cywilizacji z miłością w tle.

– Mieliśmy wspaniałych przewodników na drodze przygotowań do kapłaństwa – napisał ks. kan. Józef Błauciak – wielu z nich podziwialiśmy. Większość z nich już nie żyje. Dziś nasze kapłaństwo przeżywamy w ciekawych czasach, choć wciąż pamiętamy o cywilizacji z miłością w tle. O niej pouczał nas św. Jan Paweł II. Mówił, że w tych zmaganiach cywilizacyjnych powinno stawiać się na miłosierdzie przed sprawiedliwością, osobę przed rzeczą, etykę przed techniką, bardziej „być”, niż „mieć” – wspominał kapłan, który od 20 lat proboszczuje w par. Św. Jerzego w Dzierżoniowie.

Pierwszy egzamin

– Na początku czerwca 1977 r. przeprowadziłem z wami pierwszy mój egzamin. Nie wiem kto był wtedy bardziej wystraszony: wy czy ja – wspominał bp Dec, który jako ówczesny wykładowca, spotkał się z klerykami II roku studiów na wykładach z antropologii filozoficznej. – Moi drodzy, każdy czas i każdy wiek jest stosowny, by dobrze czynić, by budować w prawdzie i miłości samego siebie i powierzonych pieczy wiernych. W rozwoju duchowym nie wolno nam się zatrzymać. Piąta dekada posługi kapłańskiej może okazać się trudna, ze względu na kłopoty zdrowotne. Z czasem będzie ubywać nam sił fizycznych i może także duchowych – wyjaśniał podczas homilii biskup senior, zachęcając, aby w dalszej drodze do świętości, do szczęścia doczesnego i wiecznego iść drogą Ośmiu Błogosławieństw.